poniedziałek, 7 lutego 2011

Budować samemu ,czy z firmą budowlaną ?

Komu powierzyć budowę naszego domu





Autorem artykułu jest Jarosław Gasiński




W poprzednim artykule mówiłem jak wybrać działkę pod inwestycję, teraz postaram się naprowadzić na optymalny wybór wykonawcy naszego wymarzonego projektu.
Każdy z nas chciałby aby to co sobie zamarzyliśmy, wyśnilliśmy, czasem nawet pokonali nie jedną przeszkodę aby do tego dojść stało się rzeczywistością.


Do tego trzeba jeszcze więcej naszego wysiłku i cierpliwości. Wybór wykonawcy nie powinien być pochopny, nagły, nieprzemyślany i spontaniczny. To chyba najważniejszy etap naszej budowy. To w naszych rękach tkwi cała odpowiedzialność za ostateczną postać naszego wymarzonego domu.



Na początek trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy dom będziemy budować sami czy powierzymy to komuś innemu. A że niewiele jest śmiałków którzy podejmują się takiego wyzwania (np. ja 90% budowy wykonałem sam i służę informacją), zawęźmy nasze rozważania do poszukiwania "ekipy budowlanej". Tu nasuwa się następne pytanie: czy poszczególne etapy naszej budowy będzie wykonywać inna ekipa czy całość jedna. Ma to znaczenie o tyle ważne, że niektórzy "fachowcy" wiedząc, że nie będą wykonywać prac dalszych nie dbają o jakość wykonanej własnej pracy. I tu jeśli zdecydujemy się na takie rozwiązanie proponuję zwiększyć czujność i kontrole nad tymi pracami. Jeśli nie mamy fachowej wiedzy, powierzmy to zadanie kierownikowi budowy, którego niby jest to obowiązek, aby wszystkie prace były wykonywane zgodnie z projektem i zgodnie ze wszystkimi normami. Nie bójmy się pytać naszych budowniczych dlaczego tak robią a nie inaczej. A już na pewno wtedy, gdy coś zaczynają zmieniać. Nie mają prawa bez uzgodnienia z właścicielem obiektu i kierownikiem budowy ingerować w projekt. To on jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo wykonanego obiektu i on podejmuje ostateczną decyzję. To nie powinno mieć miejsca gdy dokładnie przed rozpoczęciem prac zostanie sprawdzony projekt pod względem wymiarowym i "fachowym". Dlatego proponuję wybrać wariant drugi czyli ekipa na całą budowę. Jeśli robi się coś przy fundamentach to myśli się już o tych co robią dach. I taka zasada panuje w grupie, która buduje od podstaw po wykończenie. Może znajdziecie tańszych wykonawców poszczególnych etapów budowy, ale te koszty nie obejmują poprawek, uzupełnień czy ponownego przyjazdu aby coś dokończyć. A to może pokrzyżować nasze całe plany. Zamawiamy fachowca np. na marzec do położenia elektryki ale ekipa wcześniejsza jeszcze nie skończyła swoich zadań. Czas się przedłuża nasz elektryk musiał pójść już na inną budowę a my zostajemy z niczym. Następne ekipy nie wejdą na czas ponieważ nie mają położonych kabli i opóźnienie zaczyna się przekształcać w lawinę, która może doprowadzić do znacznego przedłużenia czasu naszej budowy lub podwyższenia kosztów ze względu na "złapanie" kogoś mniej fachowego w ostatniej chwili, co może odbić się jakości wykonanych prac. Biorąc jedna ekipę na całą budowę pozbywamy się tego problemu.



Aby wybrać takich fachowców trzeba trochę poświęcić czasu. Nic na siłę. Odwiedźmy domy, które oni budowali. Porozmawiajmy z właścicielami, czy nie mają jakichś uwag co do wykonania projektu, czy nie żałują, itp. Ważne jest poznanie jakiego sprzętu będą używać. Czy się pomieści na naszej działce. Im nowocześniejszy tym taniej. Mniej ludzi go obsługuje. A może dysponuję własnym materiałem lub tanim dostępem do niego. Oszczędziło by to nam dużo czasu na szukanie, załatwianie, dowożenie itp. Zminimalizowalibyśmy jedynie nasze zajęcie do wyboru kolory. Po kilku, kilkunastu wizytach porównajmy za i przeciw. Czy mimo złych zdań chcemy zatrudnić tego wykonawcę i czy negatywne spostrzeżenia da się wyeliminować np. już nie pracuje tam osoba, która coś wykonała niefachowo. Warto także porozmawiać z naszym przyszłym "budowniczym" nad projektem. Poznać jego zdanie. Czy nasz plan ma jakieś wady, jeśli tak jakie rozwiązania by przyjął. Czy nam się podobają?



Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia pomogą państwu w wyborze odpowiednich ludzi do prac przy waszym wymarzonym projekcie i życzę samych trafnych decyzji.


---



Jarek - student budownictwa



www.budownictwoekologiczne.blogspot.com/





Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/

wtorek, 1 lutego 2011

Jaki kolor do pokoju ,a jaki do kuchni ??

Wybieramy kolory?





Autorem artykułu jest ivona86




Kolory w mieszkaniu to niezwykle istotna sprawa, mają ogromne znaczenie na nasze samopoczucie oraz na aurę w całym domu. Źle dobrane mogą sprawić, że będziemy się źle czuć we własnych czterech ścianach. Jak nie popełnić tego błędu, jakich zasad się trzymać oraz dokładne znaczenie kolorów poznasz za chwilę.




Pierwszą zasadą doboru kolorów jest, nie podejmować decyzji pod impulsem chwili czy mody. To że dziś jesteś wręcz zafascynowany kolorem, nie oznacza, że za tydzień nie będziesz żałować tej decyzji. Oferta kolorów jest ogromna, mamy do dyspozycji szeroka gamę nie tylko kolorów, ale i cieniowania, trzeba pamiętać że zarówno brąz, zieleń jak i czerwień może być ciepły i zimnym kolorem, wszystko zależy od ilości pigmentu żółtego lub niebieskiego. Jeżeli kolor ma wyraźnie więcej żółtego to mówimy że należy do gamy kolorów ciepłych, natomiast im więcej niebieskiego mamy do czynienia z kolorem zimnym.



Umiejętność rozróżniania jest niezbędna aby wykończenie wnętrz, przebiegło sprawnie z pozytywnym zakończeniem. Kolory ciepłe czy zimne mają znaczenie nie tylko na nasze samopoczucie ale i optyczne powiększenie lub zmniejszenie naszego M.



1254534_chimney_chimenea_1Barwy ciepłe, takie jak żółty, pomarańcz, czerwień, optycznie zmniejszą pomieszczenie, nadadzą mu ciepła, miłości i radości. Chłodne kolory takie jak: fiolet, błękit czy zieleń optycznie powiększą każde pomieszczenie ale i nadadzą mu chłodu. Efekt powiększenia wzmocnisz gdy zastosujesz jasne odcienie tych kolorów, im jaśniej tym przestrzeń wydaje się większa, dla urozmaicenia można dodać intensywne dodatki w odcieniu wykorzystanym na ścianach.



Gdy natomiast chcemy zmniejszyć pokój, zastosujmy ciemne odcienie na wszystkich ścianach pokoju, takim sposobem możemy również wydłużyć lub skrócić pokój stosując go jedynie na dwóch ścianach.



Dobór barw ściśle jest związany z funkcją jaką ma pełnić dane pomieszczenie, oczywiście inny kolor ścian będzie w gabinecie a inny w sypialni, kolory z łazienki nie będą pasować do jadalni, dlatego też warto poznać kilka zasad jakimi powinniśmy się kierować przy wyborze koloru do salonu, kuchni czy sypialni.



Zacznijmy od sypialni, jest to miejsce intymne, w którym ważny jest relaks, odpoczynek i uczucie bezpieczeństwa. Kolory jakich powinniśmy się wystrzegać to wszelkie odcienie zimne, niepasujące do ciepłej i przytulnej sypialni. Dlatego też sypialnia to idealne miejsce dla beżu, écru, pomarańczy oraz wszystkich barw jasnych i stonowanych.



Kuchnia najczęściej biała, lecz bez dobranych wyrazistych mebli będzie zbyt nudna, dlatego polecam stosowanie jasnych lecz żywych barwy, kuchnia jest takim miejsce gdzie mogą być stosowane i zimne i ciepłe barwy, wszystko zależy od naszego gustu. Jednakże w jadalni unikaj koloru niebieskiego, który niekorzystnie wpływa na nasz apetyt.



Łazienka w kolorach niebieskich, błękicie, zieleni, granacie połączonym z kolorem piaskowym przypomni o lecie, morzu i wakacjach. Dozwolone są wszystkie barwy kojarzące się ze świeżością.



Kolory żywe, takie jak czerwień, pomarańcz czy zieleń zostaw za ścianami gabinetu czy pokoju do nauki, nic co rozprasza. Skupienie i koncentracja to podstawa w takich miejscach jak gabinet biel, écru, pastele to dozwolone kolory.



Na koniec został nam salon, miejsce spotkań domowników, to tu przyjmujemy gości, spędzamy miło czas dlatego tez kolory powinny jak najbardziej podtrzymywać aurę radości, optymizmu i bezpieczeństwa. Wskazane są wszystkie kolory ciepłe, mogą być rozbielone lecz również intensywne wszystko zależy od planowanej aranżacji całego pomieszczenia.



Myślę, że te kilka zasad pozwolą nam wykończyć nasz dom w zgodzie z naszymi upodobaniami i funkcją jaką dane pomieszczenie ma pełnić a ewentualne remonty budowlane odciągną się na dalekie lata.


---



FHU Bilans - usługi remontowo - budowlane





Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/